Zmarł Krzysztof Karoń. Autor „Historii Antykultury” Ceniony przeze mnie za chęć dyskusji z każdym nad istotnymi problemami systemu społecznego w którym żyjemy Tacy buntownicy są potrzebni zadając nieoczywiste pytania zmuszają do krytycznego myślenia. Będzie go nam bardzo brakować #karon

Błagam, co to było? To była debata? Nikt, nikogo nie słuchał, każdy chciał wyrazić tylko swoją opinie, emocjonując się przy tym. Ktoś zadaje z publiczności pytanie, do zaproszonego gościa. Karoń nie usłyszał pytania, prosi o powtórzenie a w zamian tego dostaje odpowiedź na to pytanie od typa , który trzyma mikrofon. Taka rada, chcemy się od siebie czegoś nauczyć, to się szanujmy.

Czemu debatę prowadzi jakiś kurier inposta?

Brawo Panie Karoń!!!!!!

Pan rolnik stojacy pod sciana to jest jakies nieporozumienie, ksiadz kompletnie nie zrozumial wypowiedzi Karonia na temat tego ze czlowiek z natury jest zdolny do kradziezy i zeby tego nie robic potrzebuje jakis norm prawnych lub religijnych , pan Karon mistrz , po raz kolejny ! Prowadzacy z Jego "piaskownica intelektualna" jest zenujacy!

Prowadzący spotkanie 3 lata temu wyraził przekonanie że dzięki spekulacji będzie coraz lepiej czas jednak pokazał że to Karoń miał rację ponieważ dzisiaj 3 lata od debaty mamy ogromny kryzys gospodarczy wywołany sztucznie między innymi przez spekulantów Czyli tych którzy nie sieją nie orzą a zbierają nienależne im dobra

O. Gniadek zupelnie nie zrozumial pana Karonia; … i zapomnial o zakazie lichwy (rozumianej zawsze w Biblii jako grzech). Chyba nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo jest sprotestantyzowany (a moze nawet markso-ukaszony) by propagowac bardzo egoistyczna wersje naszej wiary. To juz zaczyna cuchnac darwinowska ewangelia sukcesu.

Pan Karoń ma racje. Bedzie mi go brakowac :(

Pan Karoń jest aż nadto kulturalny. Gdybym to ja był zaproszony, i zobaczył takiego "prowadzącego" w krótkich spodeneczkach, i w śmiesznej czapeczce, to wstałbym i opuścił to towarzystwo. Kompletny brak szacunku. Naprawdę żenada!!! Poważny temat, a prowadzący tą debatę ubrał się poniżej krytyki.

Spekulantów przeraża fakt że tyle wysiłku włożyli w zawód który nie przynosi żadnej korzyści drugiemu człowiekowi a jedynie przyczynia się do wzrostu inflacji. Producent który zarobił 100 sprzedając swój produkt w styczniu to przy 5% inflacji w grudniu ta sama 100 jest warta 95. Skąd to się bierze jeśli nie przez spekulacje i dodruk pustego pieniądza. Przecież największe przyrosty gospodarcze cechowała deflacja poprzez pojawianie się na rynku nowych dóbr przy niewielkich zmianach ilości pieniądza(wydobycie złota) to jeśli kupiliśmy w styczniu chleb za 2 złote to przy deflacji za te same pieniądze w grudniu kupimy chleb i 2 bułki ponieważ na rynku wciąż pojawia się wiecej producentów o coraz lepszych i efektywniejszych technologiach produkcji. To jest tak oczywiste że bardziej łopatologicznie nie da się tego wytłumaczyć. Nie potępiam spekulantów bo to bardzo inteligentni ludzie ale mają zniszczone poczucie rzeczywistości przez te marksistowskie uczelnie. Przepraszam jeśli kogokolwiek urazilem ale na prawdę musimy o tym mówić bo obecna sytuacja na rynku doprowadzi to takiego krachu jakiego jeszcze nie było. Wyobraźmy sobie że w dobie potężnego kryzysu ludzie będą chcieli wypłacić swoje oszczędności z banków, to będzie istna rzeźnia jeśli się okaże że 10% ludzi może liczyć na realne pieniądze. Przecież nie można takich możliwości ignorować, nie trzeba kończyć studiów żeby wywnioskować że w końcu producenci osiągną limit swoich możliwości i przestaną uczestniczyć w tym zlodziejskim rynku bo nie będzie im się opłacało pracować na siebie, na spekulantów, manipulatorów, jeszcze dochodzi inflacja windowana przez dodruk pieniadza . Nie wierzę że myślący człowiek nie zdaje sobie sprawy w jak czarnej dupie obecnie jesteśmy. A ten koleś w czapeczce twierdzi żebysmy wszyscy spekulowali, no to jest jakiś kosmos!!! Ludzie ogarnijcie się póki jest jeszcze szansa. A jeszcze słówko do tego wielebnego, jeśli ktoś mi mówi że człowiek rodzi się z naturalną możliwością stwierdzenia że kradzież jest zła to chyba nie powinien być księdzem a już na pewno nie katolickim. To Jezus Chrystus wskazał nam drogę zstępujac z nieba, nauczając nas i umierając za nasze grzechy, oczyszczając nasze dusze z grzechu pierworodnego. Adam i Ewa zgrzeszyli i nawet będąc w raju nie potrafili odróżnić dobra od zła. To słowa naszego Pana wskazują nam drogę do zbawienia, to właśnie dekalog i przykazanie "nie kradnij" mówi nam że to grzech. Dzisiaj ciężko szukać wsparcia wśród naszych pasterzy, kościół odwraca się od swoich owieczek. Pozostawia nas na pastwę sodomy i gomory, pozwala gwałcić nasze dzieci. Gdzie jesteście? Wy którym zawierzył nasz pan i oddał nas w wasze ręce. Co robicie? Kiedy w kościele rządzi szmal a sodomici wchodzą do naszych domów, szkół a nawet do kościoła żądając Świętego Sakramentu jakim jest małżeństwo kobiety i mężczyzny. Żal mnie ogarnia patrząc na takich kapłanów. W czasach, kiedy mamy wściekły atak neomarksizmu płynący z zachodu, kiedy nie możemy liczyć na kolejny z kolei rząd polskojęzyczny rozdrapujący, dzielący polaków i sprzedający potajemnie naszą ojczyznę (akt 447) to miałem nadzieje na to że chociaż kościół stanie na wysokości zadania. Jedyna szansa jest chyba w nas, w zwykłych obywatelach, w naszej wierze, w słowach Pisma Świetego, w tym, źe się zjednoczymy pod sztandarem naszej ojczyzny której królową jest Świeta Maryja Matka Boża. To my musimy wywierać nacisk na rząd aby walczył o dobro nas wszystkich, na kościół aby oczyścił się z fałszywych pasterzy. Nikt za nas tego nie zrobi. Straciliśmy czujność, dalismy sie zapędzić w kozi róg, dzisiaj jest ważniejsza kasa, pełna micha, 500+, spłata kredytu. Zastanówmy się jaki świat zostawimy naszym dzieciom? Kończe ten wywód bo lecę w dygresje jak pan Krzysztof którego zresztą serdecznie pozdrawiam.

Za 10 lat będzie lepiej - ubawiłam się. Pan Krzysztof jak zwykle wielka klasa.

Najlepsze z tego wszystkiego jest to, zwlaszcza czytajac tyle negatywnych wypowiedzi na temat Karonia w tym malym bialym okienku podczas spotkania, ale to tylko on rozpoznal manipulacje podczas kiedy wszyscy inni..... doktorkowie i inwestorzy, nie mieli o tej manipulacji zielonego pojecia. Mam przynajmniej nadzieje, ze to bedzie dla nich przynajmniej poczatek i zrozumienia manipulacji.

Milioner dowalił z tym jedzeniem. Gdyby z półek zdjąć produkty zawierające cukry, konserwanty i sterydy to została by woda mineralna.

Problem w dogadaniu się polega na definicjach. Pan Karoń uważa za spekulację operację kupna akcji bez związku z inwestowaniem w dane przedsiębiorstwo. Cała zgraja niegłupich ludzi obsiadła giełdę, żeby czerpać zyski z pomyłek innych. To jest też spora wiedza, ale zupełnie bezproduktywna, a nawet szkodliwa. To co robicie to forma hazardu! Nie mylić tego z inwestowaniem w akcje przedsiębiorstwa, żeby ono przyniosło zyski swoim udziałowcom z tego co produkuje czy kupiecką operacją kupić / sprzedać jakieś dobro tak jak handlowiec. Nie mylmy więc inwestora ze spekulantem i nie mylmy handlowca ze spekulantem. Tymczasem panowie z Trading Jam uważają się za handlowców, inwestorów, ale nie za spekulantów. A po zarzutach, że są spekulantami pokazują filmy o walce komunistycznych służb ze spekulantami, którzy byli w gruncie rzeczy handlowcami w warunkach gospodarki nierynkowej z nierównowagą podaży. Panowie z Trading Jam, zagrali nie fair wobec Karonia, porównując jego poglądy do komunistycznych. Jesteście spekulantami, hazardzistami a nie handlowcami czy inwestorami, co jest zgodne z prawem, ale warto to odróżniać.

Karoń przewyższał wszystkich świadomością, wybitna postać. Jestem przekonany że w tamtym świecie również dotarł do prawdy. dojdziemy.

Ksiądz z tego filmu mówi :, że spekulacja musi być ...bo tak jest na tym świecie i juz. To po jaką jasną cholerę on został księdzem ???????????????

Pracę jaką wykonał pan Karoń jest nie do ocenienia , może następne pokolenia to docenią miejmy nadzieję.

Krzysztof Karoń - sam przeciw wszystkim...

Karon wyprzedza swoja epoke, poporstu tyle. Wy ludzie skumacie o czym on mowi jak bedziecie starzy i zgorzkniali. On dobrze prawi tylko problem w tym ze ,, ten statek odplynal juz tak daleko ,, ze ciezko jest wogole komukolwiek wytlumaczyc na nowo obraz tego swiata bo kazdy ma podlaczona wtyczke czy tego chce czy nie.

Wygrał Pan Karoń, bezdyskusyjnie. Brawo Panie Krzysztofie!

Michał Kobza mówi że dopiero teraz ..w ostatnich 50 latach zorientowaliśmy się że coś jest nie tak no..wiecie rozumiecie ..z tą spekulacją. To durniu jeden jak kilka set lat temu w europie "nagradzano" lichwę ?

Karoń zaorał antykulturowych marksistów.

To przypominało taką grę gdzie dziecko stoi ze zbijakiem i wali w łeb różne zwierzaki wyskakujące z dziurki które się zaraz chowają 😂pan Karoń był tym zbijakiem i zrobił to świetnie 😂a te pasożyty ciągle wyskakiwały 😂

Karoń stara się wielopoziomowo uzasadnić swoją tezę ale niewiele osób zgromadzonych na sali jest w stanie pojąć o czym mówi. Zasmuca podejście księdza do tematu (wydaje się że świadomie popiera kradzież). Argumenty zwolenników spekulacji przypominają mi argumenty reklamodawców, gdy w pod koniec lat 90` starali się namówić telewidzów że reklamy są społecznie pożyteczne ponieważ dają ludziom wybór.

Brawo P. Krzysztof ie. Prawda jest jedna.

Jestem tylko po zawodówce, ale bardzo dobrze rozumiem o co chodzi Panu Karoniowi. Zrozumiałem co to faktycznie jest spekulacja. Pozostali panowie są zapewne po szkołach wyższych i nie mogą zrozumieć tego co jest tak bardzo oczywiste, a myślałem, że to ja, człowiek po zawodówce, jestem niedouczony. Z drugiej strony tak sobie pomyślałem, że może nawet dobrze wyszło, że nie poszedłem na wyższe uczelnie i nie musiałem słuchać tych wszystkich zaoranych wykładowców, którzy robią ludziom wodę z mózgu, tylko mam porządny fach w ręku i nie muszę spekulować.

Pan Krzysztof Karoń, to wielki człowiek, na tej debacie pozamiatał jak trzeba a potem to już tylko grawitacja. Dziękuję Panie Krzysztofie, życzę Panu Dużo zdrowia.

Niewiele brakowało aby pan Karin zaczął tłumaczyć temu księdzu czym jest katolicka nauka społeczna i kultura. Skąd się wzięła nasza moralność i Dekalog. Mamy wolną wolę aby go przestrzegać albo nie ale Dekalogu nie wymyślił człowiek mający dobre serce. Dla mnie dziwny ksiądz. O innych szkoda wspominać....

Ludzie z czatu w większości to jacyś idioci, którzy nie rozumieją, co człowiek mówi i komentują.. Karoń bardzo ładnie i jasno wyłożył w czym problem.

Pan Karoń wielki filozof, anty marksista... remedium na upadek moralny ludzkości. Szkoda, że tak się niepotrzebnie źle "zestawili". Lubie Pana Karonia, bo wtłacza w ludzkie łby moralność Chrześcijańską, która była jednym z trzech składników, który zbudował sukces cywilizacji zachodu, i lubię Rafała. Rafała nie znam osobiście, ale czuje wewnętrznie, że jest dobrym człowiekiem, który osiągnął sukcesu.

Karoń słusznie zauważył, że zmienił obiekt aspiracji. Kiedyś młody człowiek chciał otworzyć knajpę, skonstruować samochód, założyć szkołę bokserską itd. A dzisiaj wielu chce wykonywać "gówno-pracę" i nie wstydzi się do tego przyznać. Wiele się zmieniło na gorsze...

Pan Karon został zaproszony na debatę w formie "dyskursu", czyli mial zniknac w tłumie gości którzy chyba nie wiedzieli jak ich wmanipulowano, prowadzący okazywał brak szacunku zaproszonym gościom

W Polsce kwitnie nieumiejętność udźwignięcia debaty w tym uwzglęniania definicji. O celowości działań umie mówić jedynie Karoń. Dzięki temu mamy tu pomieszanie z poplątaniem i brak odróżnienia pomiędzy spekulacją, a inwestowaniem. A do tego walka z naturą, z której tak dumny jest moderator (a powinien siedzieć pod stołem ze wstydu odnośnie niewiedzy i manipulacji).

Wyparcie to jednak niesamowicie silny mechanizm obronny.

Ciekawostka: czemu spekulant (paskarz) i lichwiarz byli ludźmi pozbawionymi honoru wg wszystkich wiktoriańskich kodeksów honorowych, w tym ostatniego polskiego kodeksu honorowego Boziewicza (PKH art. 8, p. 20)?

Karoń rozjechał Was Panowie totalnie. Niestety prawda boli. Macherzy z zaplecza przygotowali ten system idealnie z korzyścią dla siebie. Ta nowa komuna wyprała Wam mózgi. Zgadzam się, że żyjemy w systemie opartym nie na rzeczywistości. Myślę, że w niedługim czasie będziemy musieli się obudzić

Kto wysłuchał, ten usłyszał, że tylko jeden dyskutant posłużył się językiem naukowym i przeprowadził logiczny wywód i zdefiniował w debacie pojecia spekulacji i kradzieży. Pozostali dyskutanci wygłosili różnorakie, najczęsciej nie usystematyzowane i nielogiczne, mowy na obronę przed zarzutem kradzieży tak zdefiniowanej, a tym samym doszło do przeniesienia akcentów ich wypowiedzi na sferę emocjonalną oraz na wyjaśnienie motywacji osobistych i odczuć własnych co do zajęcia się spekulacją i na jej usprawiedliwienie. Jednak cel użyteczny spekulacji i pożytek dla uczestników wymiany na rynku dóbr nie został przez żadnego z propagatorów spekulacji klarownie przedstawiony. Teza, którą postawił i udowodnił KK na początku, ostatecznie nie została przez pozostałych dyskutantów zaprzeczona.

Pan Karoń pozamiatał! Brawo!!!

Osoba pracująca w kantorze świadczy usługę wymiany walut, dla mnie pożyteczną. A jaką korzyść mam ze spekulanta, co od niego otrzymuję ?, Nic, zero.

Program marketingowy z elementami erystycznymi zapożyczonymi od "myśli-cieli' kreacji osobistej. Mufca [nie błąd] 'ze wsi - bezcenny, jak to sie dawniej mawiało 'prawdziwek'! No i na koniec okazało się, że 'większość' - to Chłopy pełną gębą! DRAMAT a la Wyspiański! Gdzie Pan Panie Karoń polazł!!!!

Koniec debaty -> Pan w czerwonej czapeczce. Karoń nie postuluje zakazu spekulacji i handlu i powrotu do PRL'u. Chłopak jest mistrzem pomówienia i manipulacji.

Wypowiedz konczaca tą debate, za ktora pan Karon tylko podziekowal, jest dowodem tego z jaka obłudą mamy do czynienia. Autor tej opini chcial chyba ocieplic swoj, lub ich wizerunek, a wyszlo z tego przyznanie sie do winy oraz tego, ze w zupelnosci rozumieja na czym polega ich kradzierz. Uzycie slowa "nostalgia" oraz stwierdzenie, po tym przypadkowym przyznaniu sie, że "nie zgazdam sie z tezami pana Karonia" są ogromna bezczelnoscią.

Pan Karoń rozszerzył w swoich publikacjach termin `kradzież` również do rosnącej gówno pracy-tworzenia niepotrzebnej nepotycznej fabryki sprawdzających, nadzorujących, mnożenie bytów systemowych.

Przerażające jest, że Karoń musi mówić takie oczywistości oraz to, że ci ludzie nie byli nawet w stanie podjąć rozmowy.

Nie macie wrażenia, że zadając pytania to w większości teatrzyk. Ciężko mi uwierzyć w tego wyuczonego rolnika. Brednie o jakości produktów są nie do wiary. Przecież dzisiejsza szynka, drób, wędliny, pieczywo mrożone z marketów są tragicznie gorsze niż choćby 10 czy 20 lat temu. Oczywiście jest wiele więcej wyboru, ale zdecydowana większość tego co jest konsumowane to jest jakiś junk.

Część druga-kradzież Karoń vs reszta 5:0 Księdza wypowiedź teologiczna dotycząca kradzieży na poziomie etycznej, jednak nie wnosząca niczego do dyskusji nad spekulacją. Bo czym jest kradzież, wszyscy myślący wiedzą doskonale.

Co do produkcji żywności. 1. nawozy nie są dobrem odnawialnym (poza azotem). Mamy coraz mniej fosforu 2. środki ochrony roślin nie są wieczne - szkodniki i choroby nabywają odporność w wyniku nieodpowiedniego stosowania chemii (oszczędności - stosuje się 1 środek zamiast 2-3 w kombinacji) 3. ziemia jałowieje w wyniku ekstensywnej uprawy przez korporacje (liczy się teraźniejszy kapitalistyczny zysk, nie perspektywa przyszłych pokoleń) 4. żywność, zwłaszcza mięso i produkty wysoko przetworzone to cicha trucizna która niszczy zdrowie społeczeństwa. To samo co ze smogiem - smog nikogo nie zabił od razu, ale nikomu nie trzeba tłumaczyć że musimy redukować smog. 5. ilościowa produkcja żywności nie jest żadnym wyznacznikiem jakości. Już w ogóle nie rozumiem po co spekulant chwali się "wzrostem wydajności rolnictwa" skoro to nie jest jego zasługa ani o jotę, a całych pokoleń genetyków, hodowców, techników, naukowców, inżynierów przyszłość 1. w pełni zautomatyzowana hydroponika z lampami LED (niskie zużycie wody, nawozów, brak używania chemii) - wada: drogie 2. gmo, ale bez patentowania, na wolnej licencji (hodowla jest czasochłonna i ma swoje granice) 3. mięso in vitro, albo hodowanie owadów lub chociaż kurczaków czy ryb (mniej paszy na kg białka) Bonus +. pomidory masowe szklarniowe są średnio smaczne bo są uprawiane na wełnie mineralnej z zbyt dużą ilością wody (która rozcieńcza smak). Produkt ma się sprzedać po cenie która jest akceptowalna za konsumenta. Chcecie mieć pyszne pomidory, płaćcie 40zł, a nie 4zł za kilogram. Nie wiem jednak po co w ogóle ten temat był poruszany. Produkcja żywności to mały % wymiany handlowej. Żywności się nie przerzuca masowo przez kontynenty, rozsądniej jest produkować w miarę blisko (transport żywności wymaga kontrolowanej atmosfery, środków ochrony plonów i nadających się do transportu odmian). Wyjątek to egzotyczna żywność typu awokado, kokos, daktyle, banany - nie dające się u nas uprawiać. Tak naprawdę to człowiek mógłby egzystować płacąc jedynie za media (prąd, woda, gaz) i żywność odpowiednio wysokiej jakości. Wszystkie sprzęty od telefonu po samochód mógłby mieć "trwałe" w tym sensie, że wymiana nie byłaby wymuszona planowanym zgonem urządzenia, aby napędzić chory system konsumeronizmu. Oczywiście nie da się tak żyć, jeżeli nie wyznaje się filozofii życiowego minimalizmu i traktowania materii funkcjonalnie. Zadajcie sobie pytanie, co się stanie w 2049 kiedy Chiny wprowadzą pełny komunizm i przestaną produkować dla zachodu. Wprost oznacza to że wszystkie urządzenia które macie, rozlecą się (z marną możliwością naprawy) w ciągu 2-10 lat. Konkluzja brzmi: Europa żyje na koszt kogoś, kto nie będzie tego tolerować w nieskończoność, tym bardziej że Chiny to dziwny miks komunizmu, państwa środka i chińskiego azjatyckiego nacjonalizmu. Mamy niewiele na wymianę. Widać to dobrze po takiej Polsce - eksportujemy do Chin śmieszne produkty żywnościowe. Spekulacja może być oliwą na mechanizm, ale nie może zastępować samego mechanizmu.

Promocja zdrowego jedzenia wśród pazernych grubasów. Pan Karoń wysoko stawia sobie poprzeczkę.

To co mnie osobiście zszokowało w tej debacie to postawa katolickiego duchownego tym bardziej teologa twierdzącego że człowiek od poczęcia jest namaszczony jakąś moralnoscią pytanie jaką po pierwsze .Po drugie co to jest moralność katolicka.Po trzecie po co w religii katolickiej są sakramenty -chrzest,eucharystia ,bierzmowanie,sakrament pojednania,małżeństwo ,kapłaństwo,namaszczenie chorych .Po czwarte poco przykazania boże .Moim skromnym zdaniem ten pan uważający się za duchownego katolickiego podwarzył w tej debacie wszystkie te punkty które wymieniłem .Po piąte czy człowiek uważający się za za katolika a jednocześnie głoszący publicznie sprzeczną doktrynę jest katolikiem ? być może tak ale w błędzie tak jak Ariusz Nestoriusz Hus,Luder,Kalwin itd a odpowiedz nasuwa się sama .Po szóste albo staniemy w obronie ludzi typu Karoń albo dajmy sobie spokój i przejdzmy na drugą stronę barykady gdzie jest łatwo kraść mordować idt pytanie tylko gdzie nas to zaprowadzi...??/???

Pan Krzysztof Karoń zamiótł tych koleżków którzy myślą że wykonują jakaś pracę. Pan Krzysztof ma jaja. Po wypowiedzi Pana Krzysztofa Karonia wszyscy powinni wyjść i wziąć się za uczciwą robotę.

Ileż samozaparcia było w Panu Krzysztofie, że pozostał na debacie po takim otwarciu... ? Prowadzący - okazany całkowity brak szacunku zaproszonym gościom.

Końcówka lat 80-tych. Jako małolat sprzedawałem na targu pomidory z rodzinnej uprawy kilkakrotnie drożej niż w ówczesnych sklepach. Wiele razy byłem wyzywany od spekulantów, dlatego uważam, że Karoń ma rację, a większość gości i prowadzący to chłystki cierpiące na syndrom sztokholmski. Gdybym wykupił wcześniej pomidory z okolicznych sklepów, a były one brzydkie i stare, i je sprzedawał drożej, to byłbym spekulantem i złodziejem.

Jak grochem o ścianę! Brawo dla pana Karonia

ocieplanie pojęcia spekulacji, a wystarczyło uważniej Marksa poczytać, chociażby tak jak Karoń, spekulacja dotyczy ceny, a nie szacowania wartości (towaru), no ale gdy dziś zanikła aksjologia, obronić można wszystko, złodziejstwo też i cały antydekalog

Żarcie nie jest żarciem :) Faktycznie, kombajny zbierają obfite plony z wyczerpanej z minerałów ziemi. Żarcie nie ma takiej samej wartości odżywczej jak kiedyś.

Prowadzący jest ubrany jak sprzedawca lodów na plaży. Bardzo profesjonalne podejście!

Poważną debatę prowadzi nygus wyciągnięty na chama z piaskownicy?

Jestem zawiedziony postawą księdza Gniadka, Karoń wyraźnie powiedział, że spekulant wkłada mnóstwo czasu, by samemu zyskać na transakcji nie dając nic w zamian. Nie uważam też, że Chrześcijanin spekuluje. Właśnie Jezus mówi o tym w całej Ewangelii, że nie powinien spekulować, ale być każdego dnia przygotowanym na przyjście Pana.

Nie można się z Panem Karoniem nie zgodzić to poprostu rzetelny opis rzeczywistości wywołuje reakcje animalne w części odbiorców.

Karoń po prostu zaorał kilku perfidnych cwaniaczków, którzy wiedzą tylko to, co im powiedzieli podobni "eksperci" w dziedzinie na studiach... i z tego tunelu za nic nie chcą wyjść.

Te cwaniaczki poza Karoniem ślizgają się jak muchy na gównie, a ten ksiądz bez koloratki to taki jak rozumiem kwiatek do kożucha tych cwaniaków...żałosne...i jeszcze udają głupich że nie rozumieją Karonia...tylko to im pozostało

Ten prosty chłopak ze wsi zgubił gdzieś prosty, zdrowy, chłopski rozsądek...

2:55:00 Kobza bredzi. Opowiada o szczegółach technicznych szwindlu zapominając, że takie szwindle, bez przeszkód robił i robi np Soros, Goldman i reszta żydowskich finansistów z Wielkiej Rodziny Wall Street. Na czym polegał krach giełdowy np w 1929, 1970, 1987, 2008? Właśnie na tym o czym bredzi ten człowiek.

Gdyby nie Pan Karoń to wątpie czy ta debata wyszkolonych pasożytów miała by jakąś oglądalność, nie wspomnę już o tym idiocie w czapce.

Kolega jako technolog produkcji mięsnej przestał jeść mięso do masarnicy wkładza się 100 kg szynki i 100 L wody, po kilku godzinach mamy 200 kg szynki, stosunek wody do białka opisany norma regulują białkiem sojowym. Ten cud wzrostu wydajnosci nie dzieje się na polu tylko u producenta kiełbasy...

Krzysztof Karoń - MISTRZ!

Gratuluję i dziękuję Panie Krzysztofie za Pana cierpliwość i tak silną chęć uczenia ludzi logicznego myślenie mimo tego, co tutaj sobą prezentują. Mam nadzieję, że cokolwiek z Pana argumentacji zacznie "pracować" w tej milenialnej gawiedzi i Panów "profesjonalistów" - z "Panem w moro" jak ktoś wcześniej napisał włącznie.

Manipulacji i tworzenia nowych, naciąganych pojęć w programie było sporo, np. 1:!7:30 zostało użyte pojęcie które usłyszłąem po raz pierwszy - "bańka manipulacyjna" zamiast bańka spekulacyjna, która to funkcjonuje od zawsze i tylko po to żeby słowo spekulacja nie pojawiło się w negatywnym kontekście, szok

Karoń ich rozpierdolił

Najbardziej zdziwiło mnie ze to pacholęcie w krotkich portkach ma 40 lat. no i ten jakis “duchowny” bez koloratki, wolalbym jednak ksiedza katolickiego(wiem, wiem ze ze nominalnie takim jest) a ci inni to standard, jak sie ofiara nie zorientuje ze ja okradli to znaczy ze to jest etyczne, no ale taki poziom tych ludzi. Szacun dla jedynego logicznie formulujacego zdania Pana Karonia.

Boże. Szef funduszu jest wtórny analfabetą? Przecież Karoniowi chodzi o to, że w działaniu spekulantów nie ma żadnych dóbr. Większość (?) pieniędzy na giełdach jest w instrumentach nie mających żadnego pokrycia w żadnych dobrach.

Kurcze, studiowałem zaocznie (studia mgr.) Ekonomię w latach 07-09 i to rozumiem. A te profesorki i spekulanci nie czają. Ciekawe to!

Zaorski w czapce w pomieszczeniu (to ten co okradł ludzi sprzedając puste kartki jako książkę???) , ksiądz bez koloratki (nie mówiąc już o sutannie) ?... Panie Krzysztofie. Współczuję, że dla dobra sprawy, musiał Pan wystąpić w tak słabym towarzystwie.

Spekulant to odważny i męski artysta według Pana Wiśniewskiego. Poziom absurdu już sięga zenitu. Jakie będą nasze dzieci jak mają takich nauczycieli.

W kraju mamy 40 milionów specjalistów od polityki, sportu, medycyny oraz jak ten materiał pokazuje, również od rolnictwa. Cebulak, który wyskoczył z konopii mianując się znawcą rolnictwa zasługuje na politowanie. Jasne, że wydajność z hektara, kórnika, obory wzrosła. Tylko praktyka pokazuje, że jakość jest odwrotnie proporcjonalna do ilości. Zobaczcie ile ludzi w wieku 20 czy 30 paru lat zapada na choroby, które kiedyś występowały może u kilku procent populacji? Dlaczego lawinowo wzrasta bezpłodność wśród mężczyzn? Karminą nas gównem, a ktoś, kto nie zwraca na to jakie produkty kupuje sam sobie wygrzebie grób widelcem i nożem.

Bravo Karon! Reszta to belkot. Szkoda czasu na sluchanie.

I co z tego że jest prawo Boże, że kraść nie wolno skoro spekulanci i tak nas okradają, trzeba kradzież po prostu nazwać po imieniu, a nie idealizować proszę księdza...bravo Panie Krzysztofie

To żarcie nie jest żarciem! Oczywiście, że Karoń ma rację 😁

Na koniec ..Panie Karon...idz pan stąd bo to towarzystwo to po prostu Ż E N A D A

Mogę zrozumieć tych pożalsięboże cwaniaczków zwanych trejderkami, że nic nie kumają z tego co mówi Karoń, ale że ksiądz nie rozumie podstaw i praw jakimi powinno rządzić się społeczeństwo i do tego daje temu Boże Błogosławieństwo to jestem w szoku 😮.

Krzysztof Karoń niczym walec przejeżdża po tych 4 Jeźdźcach Apokalipsy!

Małe zastrzeżenie - dostarczać użytecznych dóbr oznacza też dobra niematerialne, czyli usługę. Przy czym producentem/dostarczycielem dóbr użytecznych jest ktokolwiek, kto bierze udział w podziale pracy przy produkcji użytecznych dóbr i kto przyczynia się do tego, by te dobra mogły powstać. Tak więc np. księgowa w firmie sama nie uczestniczy bezp. przy produkcji, ale wykonuje dla firmy pożyteczną/niezb. usługę jej obsługi księgowej. Podobnie jest np. z departamentem prawnym w dużej firmie międzynanrodowej - ten dep. też wykonuje pożyteczną pracę, bo pozwala odnaleźć się tej firmie na lokalnym rynku pod wzgl. otoczenia prawnego, które jest środowiskiem, w którym firma działa i musi się w nim dobrze poruszać. CO DO GIEŁDY, TO PAN KRON NIE JEST JEJ PRZECIWNY W CAŁOŚCI - AKCEPTUJE RYNEK PIERWOTNY, GDZIE FINANSUJE SIĘ DZIAŁALNOŚĆ FIRM PRODUKCYJNYCH, A ZARABIA NA DYWIDENDZIE. TO JEST OGÓLNIE DZIAŁALNOŚĆ POŻYTECZNA. SPEKULACJA DOKONUJE SIĘ NA RYNKU WTÓRNYM. NO I PAMIĘTAJCIE O ZASTRZEŻENIACH P. KARONIA Z POCZĄTKU WYKŁADU - TJ. NP. KWESTII SPADKÓW.

Bardzo dużo informacji. Im więcej informacji przyjmowałem tym bardziej nie wiedziałem ci mam zrobić. Zacząłem szukać gotowych strategii i zrozumieć ich psychologię, dlaczego działają. Znalazłem jedną na interwale 15min i od ponad roku czasu już niczego innego się nie uczę. Właśnie tak zacząłem mieć rezultaty. Odrzuciłem mniejsze interwały i dokładnie zbadałem co działa i dlaczego oraz co działa i dlaczego nie działa. Teraz jest już z górki. W tym wideo przypomniałem sobie o kilku rzeczach, czy ważnych? Na pewno tak, psychologia jest tu bardzo ważna. Z własnego doświadczenia zauważyłem, że trzeba mieć chociaż jedną strategię, w której jest się mistrzem. Cieszę się, że wytrwałem do tego momentu i wszystkim właśnie tego życzę.

PAN KRZYSZTOF KAROŃ DEMASKUJE SYSTEM, OBUDŻCIE SIĘ .

Pierwsza definicja kołchozu przez spekulację opisana w Biblii zapomniał dodać, że wszyscy stali się niewolnikami faraona.

BTW. Wydaje mi się, że jest bardzo cienka różnica miedzy spekulacja a ograbianiem innych. O ile spekulacja może w pewnych momentach łagdodzić zmiany cen na rynku to o tyle moze również zaszkodzić i robić zament na giełdzie robiąc kompletny losowy chaos. Jeżeli wszyscy by poslugiwali się jakąś rzetelną logiką bez manipulacji to każdy by mial w miare po równo. Natomiast jeżeli tworzy się sztuczne bańki to ci ktorzy się na to nabiorą tracą a zyskuje garstka osob. Jest narzędzie do tworzenia dobra, ale często wykorzystuje się do zła. I znacznie latwiej jest robić zło, bo więcej się zarobi. Więc natury ludzkiej się nie ominie i to bedzie zawsze. Jedynie można zmieniać prawo na bardziej wykrywalne co do zagrywek hazardowych nakierowanych na eliminacje współgraczy niż na ogólny dobrobyt i dobro gospodarki.

Ktoś napisał...…. a Prawy& Sprawiedliwy , skąd Pan Karoń wie że pieniędzy pustych jest więcej niż dóbr . To proste . Jeśli widoczna jest "gówno praca" to logiczne , że kasy jest dużo więcej niż dóbr . A książka - jest dobrem bo ktoś sam bez przymusu za nią płaci - kupując . P. Karoń wykonał pracę pożyteczną dla innych ludzi

Nie dogadacie się panowie. Pan Karoń mówi o spekulacji jako działaniu zmierzającemu do osiągnięcia zysku wynikającego z kupowania taniej i sprzedawania drożej, działaniu które nie prowadzi do wytworzenia dobra. Reszta panów, o zgrozo, mówi o spekulacji jako przewidywaniu tego, co się zdarzy. Mili panowie, dyskusja w tej sytuacji nie ma żadnego sensu, ponieważ nie ma wspólnego tematu. Pytanie tylko, czy reszta panów, mówię o wszystkich poza panem Karoniem, robi to co robi świadomie, czy nieświadomie? Oczywiście żadna odpowiedź ich nie usprawiedliwi, ale ciekawa jest ich motywacja.

O ile wiem to ryzyka bankowe pokrywa ske z kieszeni podatnika, tak jak w ostatnim kryzysie bankowym w USA, czy tez ostatnio wyludzanie przez banki podatku VAT z kasy roznych panstw UE?

Pomimo wszystko Panie Krzysztofie do niektórych coś dotarło. Ziarno zasiane

Niestety ...to dwa niezazębiajace się swiadomosciowo światy....p.Karoń o "zupie", a panowie o d.... . Przepraszam za to porównanie

2:02:05 - Pan Karoń ma rację. To jest fakt. Odsyłam do raportu NIK w tej kwestii i do kanału pana Marcina Bustowskiego, który wygrał sprawę z Animexem. Raport nie NIK nie jest sfałszowany. Nie dziwię się dlaczego gotowało się u pana Krzysztofa. Mnie również skoczyło ciśnienie słuchając tych farmazonów tych szczyli. Łapka w górę dla pana Karonia oczywiście.

Dziękuje panie Krzysztofie za to co pan robi, ubolewam jedynie, że pojawił się pan o jakieś 13 lat za późno, pozwoliłoby to mi na uniknięcie głupot jakie zrobiłem, wchodząc do gry ze spekulantami i stratę ciężko zarobionych pieniędzy. Jest szansa że pomoże pan kolejnym naiwnym w uniknięciu błędów naiwniaków takich jakim ja byłem.

Wystarczy poczytać w słowniku synonimów jakie słowa opisują SPEKULACJĘ. Uczciwy człowiek byłby zawstydzony przypisanym mu obojętnie jakim synonimem słowa SPEKULACJA. Wszystki są pejoratywne. Dziś panowie w krawatach są dumni, że są spekulantami!!! O tempora o mores!!! Ale wyjaśniła już to jedna z "bystrzejszych inaczej" pań polityczek : "cóż taki mamy klimat"

M. Sekreta. W wyrobach czekoladopodobnych było więcej kakao niż obecnie w czekoladzie. Jeszcze niedawno z kilograma mięsa produkowano 0,8 kg szynki. Dziś do 2 kg. A dyskusja poszła na tematy zastępcze. Chodzi o udział w produkcji dobrobytu i w konsumpcji. Ameryka to byłe mocarstwo.

Ciężko się tego słuchało . Ale tak to jest jak nie ma gospodarza programu bo moderator chciał być tez uczestnikiem tego programu. Prowadzącym powinien być ktoś z giełdy a Zaorski powinien siedzieć w loży gości. Odniosę się do tej rozmowy w punktach.Zacznę od lewej. 1. Ksiądz poszedł ostro po bandzie rozgrzeszając spekulantów. Myślę ,że przez swoich kolegów z XVI w został by za te herezje spalony na stosie. Ksiądz zapomniał o najważniejszym przykazaniu ...a siebie samego jak bliźniego swego. Prawda o giełdzie jest prze prosta: żeby zyskać , ktoś musi stracić. Nie jest to chrześcijańskie, gdy tak naprawdę większość ludzi przegrywa na giełdzie, bo mechanizm sterowany jest przez globalne silne finansowe korporacje. Sam widz , ekspert , przyznał sie ,że na giełdzie jak w dżungli silniejszy zjada słabego i to naturalne,że słabe jednostki umierają. Spekulanci patrzą przez perspektywę ile mogą zyskać a nikt nie pamięta o ludziach , którzy stracili wszystko. I tej postawy księdza nie rozumiem, że pochwala spekulowanie na giełdzie.Równie dobrze po złości mogę powiedzieć ,że KK jest wielką spekulacją. 2. Pan Karoń , trochę mu współczuje bo : urodził się za późno -tego świata już nie da się naprawić , jakby działał w latach 50tych i to w Ameryce to może wpłynął by na historie świata. Po drugie współczuje mu, bo wszyscy byli nastawieni by go ośmieszyć i przyrównać do Stalina . Otóż an Karoń ma rację, spekulacja to złodziejstwo . Każdy kto grał na giełdzie o tm wie ale dopóki wygrywa siedzi cicho i liczy procenciki. Tylko, że teraz całe gospodarki państw , oparte są na giełdzie, tam jest zlokalizowane 25% całego kapitału światowego. Niestety kryzys przełomu lat 20/30 XXw. przemodelował gospodarkę światową, tak by ustrzec się przed taką powtórną katastrofą. Postawioną na konsumpcjonizm i wmawianiu ludziom, że ciągle czegoś potrzebujesz po to by pieniądz ciągle krążył w obiegu. Kiedyś firmy się chwaliły ,że ich produkty np. żarówki nigdy się nie psuja, rajstopy nie drą. Ale przez to, że produkty były tak dobre to np, kobiety kupowały tylko 2 pary pończoch, co doprowadziło firmę do bankructwa. Dlatego firmy zaczęły psuć swoje produkty by klient do nich wracał po następną sztukę. Jest to tzw. postarzanie produktu.Jest to kluczowa sprawa bo nie może być zastoju , firmy maja produkować a klienci kupować na okrągło. Taki stan rzeczy uchronił swiat przed kolejnym wielkim kryzysem do lat 70tych. Tam to już poszli po bandzie. Państwa zaczęły drukować pieniądz bo zniesiona powiązanie walut ze złotem. Kiedyś Amerykanin mógł pójść do banku i wymienić dolara na określona ilość złota. Dzisaj już tak nie ma, państwa drukują kiedy chcą i ile chcą bo pieniądz ten jest niewiele wart . I od lat 70tych giełdy zyskały priorytet w kształtowaniu wzrostów i upadków gospodarek światowych. Te wszystkie fundusze, ratingi to jet dopiero ściema. Ale system działa , chroni nas przed wielkimi kryzysami bo w razie czego można dodrukować pieniądz. Nawet wielkie firmy z dużym kapitanem, jak pokazuje ostatni kryzys z 2008r. potrafią nieźle zarobić na wywołanym przez nie kryzysem. To pokazuje jak giełda jest jedno wielka spekulacją , jak duży może wszystko, może zrobić specjalnie krach w jakieś gospodarce słabszej i na nim zarobić jak pijawka wyssać kapitał, który wcześnie został zgromadzony przez ciężko prace . Dlatego giełda jest dla mnie nie moralna. Dlatego jest taki atak na pana Karonia bo mówi o nich ze są złodziejami a oni chcą by ich traktować jak nowych filozofów życia, nowa szlachta. Oczywiście świat bez spekulantów nie istnieje no chyba, że wrócimy do czasów przez filistyńskich. Dziś człowiek jest tak manipulowany, że wyzwolić u niego jakaś potrzebę (niepotrzebna i nieprzydatna mu w gruncie rzeczy) jest tak łatwo , że stał się niewolnikiem konsumpcji. Natomiast można próbować stawiać na zdrowszą gospodarkę nie oparta na giełdzie i pustej walucie. Dlatego tak ważne jest przywrócić powiązanie walut ze złotem.Pan Karoń jest niestety idealistą a taki świat nie istnieje. Zawsze znajda sie jednostki , które w złodziejstwie nie będą widzieć nic złego, natomiast trzeba robić wszystko by takich jednostek było jak najmniej i o to rozumiem walczy pan Karoń. 3. Pozostali goście ujmę ich w jednym punkcie bo wyznają i mówią praktycznie to samą . Skupiają się na dobrych owocach giełdy ale zapominają ,że giełda nie produkuje pieniędzy i żeby ktoś zyskał ktoś musi starcic i z mojej wiedzy więcej ludzi traci niż zyskuje. Bo dla nich to tylko cyferki a dla ludzi to zwolnienia z pracy . Uważam,że giełda nie powinna być wyznacznikiem zdrowia gospodarek bo jest zbyt manipulowalna i służy okradaniu słabych przez silnych.

Ten chłopak, który niby jest ze wsi mówi, że mamy teraz najwyższej jakości jedzenie ? To po co mamy osobną żywność tzw. EKO ? Większej bzdury nie słyszałem. Generalnie ta cała "debata" to jedna wielka ustawka.

Debata jak najbardziej potrzebna, może parę osób zacznie zastanawiać się nad zjawiskiem spekulacji jako kradzieży. Natomiast Pan Rafał ubrany nieodpowiednio, co uważam za brak szacunku w stosunku do publiczności i dyskutantów. Krótkie spodenki kiedyś były uważane za oznakę dzieciństwa i raczej nosi się je na plaży. Rozumiem, że Pan należy do modernistycznego pokolenia, które za bardzo nie przejmuje się strojem, ale cóż...

Po 1 godzinie jest wstawka z filmu Kroniki Filmowej o spekulantach. Świadczy to o kompletnym niezrozumieniu tematu. Spekulacja o której mówi Karoń to np zakład o kurs akcji. A produkcja żywności itp czy to w komunie czy to w normalnym kraju to biznes. Ale jak widać nawet uczestnicy debaty nie są w stanie pojąć słowa kradzież w odniesieniu do wałów giełdowych na których ktoś musi tracić jeśłi ktoś inny zarabia czyt. kradnie.

Jeszcze jedno do księdza - który się uczył ale nie zrozumiał - nie ma czegoś takiego jak dekalog w sercu (od urodzenia). Nie kradnij - plus reszta moralności, to kwestia wychowania, a nie - jak utrzymuje ksiądz - przeświadczenie naturalne. Moralność razem z - nie kradnij - jest wynikiem wychowania.