To najlepszy MAN F90/2000 w historii. Bardzo sobie chwaliłem pracę na nim. Kabina ergonomiczna, obsługa intuicyjna, komfort godny i należyty. Trwałość i funkcjonalność ponad przeciętna i myślę, że najwyższa w tych czasach. Człowiek wsiada i jakby już nim jeździł. Nie ma obawy, lęku, niepokoju. Wszystko pod ręką, w zasięgu wzroku, czytelne. Zegary są fantastyczne. Kabina bardzo przyjazna, widoczność bez zastrzeżeń, skrzynia biegów choć nie wolna od wad, mankamentu, to jednak bardzo precyzyjna i godna, warta uwagi, pochwały.

Dokładnie tak.piekne auto.przesiadlem się z kamaza na m90 .I to była przepaść techniczna i kulturowa

​@@wojciechczekaj6192 W ogóle najlepszy MAN w historii pod względem trwałości, niezawodności, awaryjności. Bardzo ergonomiczna kabina, funkcjonalna, czytelna, precyzyjna jazda i precyzyjna zmiana biegów. Prosty w naprawie i przystępny cenowo. Gdybym miał wybrać najnowszą generację a F2000, to bez wahania, namysłu wybieram F2000. Godzę się na brak obszerności i przestrzeni w kabinie, jaką zapewnia TGA/TGX. Jeździłem globem F2000 i nie jest źle, jest całkiem dobrze. Można wstać i się wyprostować. I tak jest lepiej niż w Volvo FH I generacji, którym też mi się przyjemnie jeździło. Ale MAN jest jakby zszyty, skrojony pod kierowcę, tak zegary, tak przyciski i generalnie obsługa. Jeździłem F90 i F2000 a także TGA.

@@tobiaszpasterski481 ja m90jezdzilem i tga jeżdżę.i co do niezawodności to bajka jest.nowe teraz to każde lipa straszna.om nowsze tym kiepsciejsze

@@wojciechczekaj6192 tak działa, prosperuje, funkcjonuje korpobiznes. ja miałem audi c4/100 2.5 tdi i też był pancerny. elektronika w niezbędności/minimalizmie. nie zamieniłbym na żadne a6 nawet gdyby mnie było stać.

​@@wojciechczekaj6192 masz tak ze wszystkim. pomijam kwestię blachy, ale najlepszym merolem był baleron w124, a S klasa w126. no powiedzmy jeszcze okular i w140 czołg. reszta to już produkcja stricte pod interes/zysk korpo. im więcej badziewia, czujników, tym większe prawdopodobieństwo, szansa wystąpienia awarii, no i niepotrzebne koszty/wydatki. a jeśli zamontują total elekro-paścia to się bujasz jak z w220. porównaj sobie taką toyotę land cruiser z lat 90-tych czy land rovera.

U kumpla ojca w firmie tez takie wtedy były. Z kumplem często przy nich robiliśmy. No ale TGA to był jednak skok techniczny.

To najlepszy MAN F90/2000 w historii. Bardzo sobie chwaliłem pracę na nim. Kabina ergonomiczna, obsługa intuicyjna, komfort godny i należyty. Trwałość i funkcjonalność ponad przeciętna i myślę, że najwyższa w tych czasach. Człowiek wsiada i jakby już nim jeździł. Nie ma obawy, lęku, niepokoju. Wszystko pod ręką, w zasięgu wzroku, czytelne. Zegary są fantastyczne. Kabina bardzo przyjazna, widoczność bez zastrzeżeń, skrzynia biegów choć nie wolna od wad, mankamentu, to jednak bardzo precyzyjna i godna, warta uwagi, pochwały.

​@@pangroszek3498 Skok okupiony $$. Wolałbym i wybrałbym F90/2000 bez wahania, namysłu, zastanowienia. Oo prostu w ciemno. Gdybym miał do wyboru obecną generację i generację F2000, to bez wahania wybieram F2000. Powiem Ci szczerze, że wypróżniam się na ten skok. Niech skaczą "wybrani", którzy mają na serwisy :). Widzisz każdy skok techniczny/technologiczny jest skokiem na pieniądze klienta/użytkownika/właściciela. Nie wszyscy byli zadowoleni z tego skoku :). I cały ten skok/postęp jest niestety okupiony/obciążony. Gdyby kupujący miał prawo, możliwość sobie wybrać ile chce, potrzebuje tego skoku do swoich potrzeb, wymagań, ie było reżimu/dyktatury pod szyldem 'ekologia", to oświadczam Ci, że spora rzesza kierowców by wolała i została przy F90/F2000 :) No ale niestety to są odgórne narzuty i kierowca nie ma nic do gadania. Ich zdanie, opinia się nie liczy, nie ma znaczenia. Kreatywni księgowi są ważniejsi i polityka koncernu będąca w ścisłej współpracy :)

​@@pangroszek3498 Zauważ pewną zależność, że im bardziej zaawansowany technologicznie pojazd, tym mniej przyjazny, przystępny dla właściciela a bardziej, więcej przyjazny, przychylny, opłacalny dla korpo :) Dziękuję, postoję. Reklama, marketing nie przekona mnie, nie skusi. Tak na prawdę to faszerowanie sprzętu elektronicznym badziewiem, by komplikować, utrudniać eksploatację, podrażać, zwiększać koszty, uzależniać i uwarunkowywać klienta od serwisu. Dziękuję, postoję :)

Skok technologiczny to również wizytówka firmy, komfort pracy kierowcy, ale przede wszystkim efektywność tj wydajność. Nowy sprzęt zużywa mniej paliwa przy jednoczesnym wzroście wydajności. Odczuwalne jest to szczególnie w górach i/lub pod ciężkim tonażem...

SK nie podjeżdża pod górki

@@carbondrifter a MAN da radę? TGA 340 koni męczył się z pustą firaną. Magnumka 460 koni, przy całym DMC ledwo dała radę pod Kielcami. GÓRY ŚWIĘTOKRZYSKIE. Dramat. Volvo FH 500 koni, z kilkoma tonami na plecach (całość jakieś 20t) szło jakby nic nie czuło obciążenia. Jak się jeździ zestawem 20-25t, to może te nieco ponad 300 koni wystarczy po płaskim. Do normalnej pracy przewozowej, 460 z magnumy to jest minimum. Podjazd to jeszcze pół biedy, ale zjazd. Silnik musi być dość mocny, żeby trzymać skład z góry, bo inaczej hamulce zagotujesz i się wychrzanisz.

@@hvnterblack ale TGA to już późniejsza maszyna i jak sam mówisz 340 koni, to nawet z pustą naczepą puchnie... W swoim okresie F2000 był najlepszym wyborem.

@@carbondrifter Skrzynia też 8 z połówkami i chyba crawlem (pewny nie jestem, dawno temu jeździłem). Ile ma ten, nie chce mi się wracać, ale nie mniej? Po płaskim dałoby radę, ale nawet większy pagórek i robi się zasapany.

@@hvnterblack to jak wg Ciebie transport odbywał się zanim silniki miały po 500 KM? bo przecież jakoś się odbywał. w 90 latach 300 KM to było marzenie.

Masz ostatniego dobrego DAF -a 105 tki już były bardziej awaryjne.

Nie koniecznie ale czas pokaże. Do sklepu tym po bułki nie pojedziesz a małe jest grono zbieraczy bo niewiele osób ma uprawnienia na takie pojazdy.

@@gracjanprostacki7485 czemu tak twierdzisz że nie pojedziesz po bułki do sklepu. W Polsce powoli rośnie zainteresowanie starymi ciężarówkami 😉 Zapraszam cie na tak zwane polskie dozynki😅 czyli na Master Trucka tam co roku coraz więcej starszych pojazdów jest na tym zlocie

Dokładnie, team BIOTAD PLUS 💪💪