Życzę wszystkim miłego dnia oraz życzę jak najmniej wypadków i usterek !

Nie chodzi o downsizing. Auta zabija celowe konstruowanie silników na częściach zaprojektowanych tak żeby wytrzymały max gwarancje oraz programowanie ecu tak żeby zniszczył silnik po paru latach.

Ogólnie technologia idzie coraz mocniej w kierunku produktów jednorazowego użytku.

Przez 18 lat pracy kolegi mechanika rekordy biją jego kumple z taxi. Przywożą skody 1.0 na remonty, 200-250 tyś średnia przebiegu, 2 skody już 2 remont miały przy 400

No jak pomyślę o dacii duster 1.0 czy 1.3 która po 30-40 tys musi mieć remont generalny bo pierścienie tłokowe są na wykończeniu, albo silnik 1.2 z mokrym paskiem rozrządu to jak mam się nie bać tej nowoczesnej motoryzacji 😂.

Mam 1.4tsi cavd zrobiony ze 160 na 205hp. Bałem się jak go kupowałem ale od 6 lat nie miałem i odpukać nie mam z nim żadnych problemów. Olej zmieniam czasem i trzy razy do roku, bo lubię na świeżym jeździć 😂❤

Nie zrezygnuje ze starych aut chociażby z powodu że nie dam sobie narzucać na co mam wydawać swoje pieniądze, użytkowników aut jest bardzo dużo także niech europosłowie niech nie przeginają bo każdy człowiek ma ograniczoną cierpliwość, pozdrawiam całą ekipę M4K

Hyundai Elantra VI 2018 MPI 1.6 128KM. Przyspieszenia to to za wielkiego nie ma ale motor przynajmniej normalny i bez filtrów stałych. Do jazdy z rodzinką więcej nie trzeba.

Ja nie boję się małych pojemności. Właśnie kupuję Superba 3.6VR6. Miłego dnia.

No i oglądamy 😀

Problem nie jest downsizing, problemem jest: - longlife płynów, olejów i filtrów - modułowość komponentów np zintegrowana elektronika w zbiorniku adblue.

No i właśnie Michu o to tu chodzi. . . Dziś robią silniki tak, żeby przeżyły 250-350k km i w zasadzie ich się nie remontuje bo kupuje się nowe auto. . . . Kiedyś taka 2L benzyna spokojnie potrafiła przejechać ponad 500k km bez żadnych awarii, lać i jechać. A diesel to już w ogóle potrafił robić 800k+ km. Więc jest ogromnie duża różnica w konstrukcji i wytrzymałości silnika. . . . Przyczyną nie jest tylko ekologia, ale także właśnie to, że kiedyś takie 1.6L miało 75 kucy więc silnik nie był ani trochę wysilony i dlatego to jeździło. A nie dziś 2.0L 400 kucy i ludzie się dziwią, że im silnik pada po 300k km. I to są i tak niezłe wyniki jak na taką moc z takiego litrażu. Bo taka prawda, że jak ktoś lubi sobie szybko pojeździć no to niestety trzeba jednak sięgnąć nie co głębiej do kieszeni i kupić auto z motorem chociaż te 3.0L i takie cuda już będzie jeździć. Jeszcze jak by dorwać wolnossącą jednostkę które generuje fajne moce to śmiało można kupić se fajny dupowóz na lata.

1.9 TDI BXE bez DPF'a, AdBlue, 140KM po Stage 1;) Super odcinek, Pozdrawiam.

Moze taki challenge... kup dwa auta nowoczesne i w jednym jezdzij z ekologia a w drugim wyprogramuj egr, adblue, usun dpf. Wtedy po 100tys km chociazby zobacz rozbierz silnik typu dolot, ewentualnie sciagnij glowice, zobacz rozrzad i porownaj, chyba ze przejedziesz wiecej w krotkim czasie moze byc i po 300tys km

Siemanko Michu, pozdrawiam całą ekipę M4K i wszystkich widzów

Zdrówka Michu 🤜🤛

Przesiadłem się z E39 R6 2.0 na Superb 3 R4 1.4 Moc ta sama ale niuta więcej w TSI. TSI lepiej się jeździ w mieście i na trasie. Brakuje dźwięku 6cyl ale NIE wrócę do starej sprawdzonej technologii. Nie odpowiada mi spalanie 14l w mieście vs 8l. Na trasie 11l vs 5. Oleje co 7-8tysi w obi autach, TSi na pasku, czekałem aż poprawią, kupiłem ostatni rocznik bez GPF. Kobita jeździ 1.4 TDi R3 i piachu chyba jej nasype do oleju bo zepsuć się nie chce a rdza gryzie. Auto się kupuje nowe i jak dbasz tak masz a nie wrak od Niemca czy Mirka handlarza. Myślę że więcej szkód zrobił serwis olejowy LL co 30tysi niż zmniejszenie pojemności i dołożenie turbo.

13 rok leci jazdy golfem AJ5 1,4 tsi 122km DSG 7 biegowe. 312 tysi zrobione bez zadnej awarii. W tygodniu miasto, korki (tryb S) w weekend jakaś traska (na D). Balem sie po zakupie o żywotność, a teraz nie chce zmieniac 😊 Uważam, że podstawą jest to co Michu zawsze powtarza: olej w silniku max 10 tysi i skrzynia 60... Pozdrawiam milosnikow kanalu

Firma dała mi nowego Forda, 3 cylindry, 1,0, 100 kobył. I cóż że jest szmoc, jak żeby z dołka wyjechać sprzęgło trzeba palić. Odnośnie napraw 1000% racja, jest przesrane. Kiedyś w Zatavie 1100 i Hondzie Concerto silniki sam wymieniałem, w garażu bez kanału. W ARO 243 sprzęgło wymieniłem na parkingu "pod blokiem", siostrzeniec pomógł mi tylko skrzynie podnieść, bo ciężka franca była. A teraz żeby żarówkę wymienić trzeba pół samochodu rozbebeszyć...

Super 👍pozdrawiam 💪

Paradoks życiowy. Mamy coraz szybsze auta którymi ludzie coraz wolniej jeżdżą ^^

Najwięcej na temat nowoczesnej motoryzacji, trwałości silników i osprzętu wiedzą firmy specjalistyczne - naprawcze, a nie samozwańczy mechanicy, którzy w rzeczywistości są wymieniaczami części, a nie mechanikami samochodowymi, potrafiącymi porządnie zdiagnozować problem. W większości aut silniki to jednorazówki, projektowane na granicy wytrzymałości mechanicznej, często nie da się nawet planować głowic bo wszystko miękkie jak plastelina. Spytajcie tych ludzi, którzy robią remonty bloków i głowic to Wam opowiedzą. Pozdrawiam wszystkich zmotoryzowanych.🚗🚗🚗

I dlatego już 12 lat jeżdżę Golfem IV w kombiku z silnikiem SDI. Istny muł roboczy który jest stworzony do bezobsługowej pracy. Tym którzy choć trochę się znają to nie muszę tłumaczyć co znaczy silnik SDI. Krótko mówiąc SDI równa się wieczność. Miałem takie zapędy żeby coś zmienić Kupić coś świeższego ładniejszego, myślałem o Golfie VII ale jak się naczytałem o DPF-ach, turbinach, EGR-ach, jakimś adblue, modułach, elektronice, dwumasie i tak dalej i tak dalej, to mi się po prostu odechciało. Mój Golf SDI ma nakulane prawie pół miliona kilometrów i przez ten okres najpoważniejsze naprawy to po około 350 000 km rozciekła się pompa wtryskowa- koszt naprawy pełna regeneracja i uszczelnienie 1000 zł oraz powyżej 400 000 miałem problem ze skrzynią biegów, piąty bieg nawalał- naprawa 2000 zł. W cyklu mieszanym auto spala mi 4,5 do 5 l ropy..Jeżdżę samochodami w tym i ciężarowymi już 32 lata więc okres szaleństwa mam dawno za sobą. Auto z silnikiem SDI dla zrównoważonych spokojnych i po pierwsze jeżdżących przepisowo kierowców. Jednak absolutnie nie ma mowy o jakimś zamuleniu przy ruszaniu na światłach. Samochód rozkula się do tych 160, więc po co więcej? Na autostradach i tak jest max 140 a w terenie zabudowanym 50. Myślę że jeszcze długo się nie pozbędę tego auta.

Siemka michu i cała ekipa MK4 widzowie życzę miłego dnia

BMW 318 G 21 156 KM rocznik 2021 dobry wybór jak Pan mysli mam go od nowosci

Pozdrawiam Michu M4k wszystkich miłośników pozdrawiam

Dzisiaj "pocisk na kołach z celownikiem nad maską" tak pier..... w TIR-a że aż się katapultował w powietrze i stracił dwie osie ... ten pocisk to MB .. kierowca nie przeżył ( Ustroń) . nie chcę myśleć co by było gdyby między nim a TIR-em była jakaś normalna osobówka np. toyota yaris .... anihilacja ! z tego wynika ze mega wygodne/szybkie/mocne i ciężkie SUV-y są jak tarany na kołach !

Michu jak zwykle w formie. Gada że auta za mocne, a jak ja z budżetem 50 tysięcy mam problem znaleźć coś z rocznika 2010 w benzynie z podobnymi osiągami do mojego starego E46 2.5 192KM. No faktycznie same pociski na rynku. Chłopie to Ty się dorobiłeś że masz taką flotę, a większość jeździ piździkami mającymi po 100-130KM typu Astra J.

Pozdrawiam M4K 🚗👍❤️

Te wasze rysunki mnie rozbrajają 😂

Siema. 👍jest chwila , więc można obejrzeć. Trzymka👋

Lubię pana odcinki

Przyznam szczerze, że na moje 1.5 tsi 150km z 2019 roku z przebiegiem 130 000 nie mam co narzekać. Z tym motorem naprawdę nic się nie dzieje. Zmieniam olej co 10 000km, wsiadam i jadę

Tak będąc w temacie przebiegów, jeżdżąc "wokół komina" plus 2 trasy po około 1500km zrobiłem w rok 27tys km. Zwykle jak jeździłem oglądać samochody to starłem się wybrać te które miały jak najmniej właścicieli i pytałem jakie robili przebiegi mniej więcej. Zawsze słyszałem 8-10tys rocznie. Ale jak już dłuższa rozmowa i wychodziło że pan ma 30 inny 50km do pracy.. ciężko było mi to policzyć tak żeby się te przebiegi zgadzaly. Zawsze brakowało na liczniku sporo. Potem stwierdziłem że lepiej jechać po auto które ma po 10-15 latach 250-300tys km niż po tego co ma 80-100. Przynajmniej te przebiegi były bardziej realne.

Czy warto wymieniać olej w mechanizmie róźnicowym? Może zrobiłbyś odcinek na ten temat😀

Witaj Michu co do cofania liczników to dalej jest to problem bo wypożyczalnie samochodów cofają liczniki co roku o 20 do 50 tys kilometrów i nikt tego nie jest w stanie kontrolować. Pozdrawiam.

hmm lata temu już były takie silniki ale było ich stosunkowo mało co prawda nie były aż tak wyżyłowane bo np: Polo G40 miało 120 KM w silniku 1273 cm.

Lecimy z tematem do śniadania!

Dobra robota chłopaki z ukrytym przekazem! Tak na 30%

Siemanko. Proszę zrobić test silników Mazdy skyactiv. Czy naprawdę jest taki dobry, i ekologiczny. A także test silnika 3 litry diesel od mazdy.

Łysy dzisiaj: Myliłem się co downsizingu. Łysy za 12 lat: Myliłem się co do elektryka xD

Nie zawsze mała pojemność = krótka żywotność. Problemem jest wkładanie litrowych silników do budy, gdzie 2.0 ma problemy z napędzeniem tego i jeszcze podpięcie dwukółki z gruzem i ciągnięcie tego pod górę. Bo do miejskiego popierdalaczka gdzie 1.4 wolnossak sprawiał że to latało, tam taki 1.0 turbo sprawia że to ma więcej życia od sebixa po mefedronie na imprezie disko. Problemem jest jedynie konstrukcja silnika w takim 1.0T

Ostatnio oglądałem odcinek z wsypywaniem cukru do zbiornika i nie wiem czy było to sprawdzane ale proponuję zrobić test z miodem.

Gdyby ekolodzy byli prawdziwi i interesowalo ich tylko dobro ziemi zaczeli by produkować najprostrze auta najprostrze silniki ktore są trwałe a nie wymagają duzego nakładu produkcji bo co nowy wynalazek to trzeba testy , nowe forwy, nowa produkcja itd itd a to wszystko nowe trzeba wyprodukować

Dziękuję i pozdrawiam.

Koszty eksploatacji i serwisu to w dużej mierze skutek polityki cenowej producentów i pracy księgowych przy projektowaniu aut - albo inaczej, brak odpowiednich regulacji prawnych wymagających na producentach dostępność części w "rozsądnej cenie" oraz zapewnienie "łatwości serwisu".

Jak możecie usuwajcie ekologię. DPF klapy wirowe itp. zaoszczędzicie na remontach silników lub kupnie drugiego "lepszego" auta.

Patrzcie na auta z Japonii Key kary. 0,8-0,9 litra z turbo. Zobaczcie jakie mają przebiegi. Mała pojemność nie równa się małej żywotności.

Bardzo dobry film i idący niejako na przekór powszechnym opinia wśród kierowców. Generalnie główną argumentacją posiadaczy starych samochodów jest ich rzekoma długowieczność i bezawaryjnośc. A tu nagle wychodzi fachowiec i twierdzi ze obecne silniki od kosiarek zbudowane z Gównolitu wcale nie są dużo mniej wytrzymałe. To takie przełamanie tabu

Można zrobić mały i mocny silnik, problem w tym jest że oni nie zrobią "i mocnego" bo to kosztuje więcej. Nowoczesne metody designu pozwalają na dokładniejszą symulacje zmęczenia materiału, ale zamiast używać tego do robienia bardziej niezawodnych silników to używają tego to zrobienia jak najtańszych. A ekologia tak, niestety, to po prostu więcej części które może się popsuć

Pozdro Michu 👊👊💪💪

Dźwięk 3-cylindrowca ma swoich zwolenników :) .... ja lubię. A przy okazji myślałes o tym żeby zrobić materiał o paliwie HV100?

Dałn saj zint to się u mnie zaczął od przygody z Tico:)

1.5 dCi bardzo dobry silnik, zrobisz o nim materiał?

Absolutnie sie z Toba zgadzam, dlatego z 3.0 v6 benzyna przesiadlem sie na R6 turbo diesel a teraz przejde na R6 turbo benzyne. Nie ma sensu sie pakowac w jakies 5.0 V8 😅😅

Rodzina sobie bardzo chwali > Hyundai i20 2012 podstawowa wersja bez jakiś większych udogodnień z małym silnikiem, 289 tysięcy kilometrów i dalej jeździ bez większych problemów. Wymiana paska klinowego, klocki/tarcze, wszelakie płynny przed przeglądem, opony, jedynie raz większe wydatek był do wymiany katalizatora na nowy i wsio dalej jeździ jak długo, gdy łańcuch padnie, chyba żeby dobić do 300K kilometrów i wtedy wymienić, ale oni się boją, że po wymianie auto się rozleci ehh.

Mam 2.0 TDI Volkswagen Passat B8 7 biegowy DSG suchy. Robię na czas wszystkie serwisy, wymiana oleju co ok 10tys. Wymiana rozrządu oraz wymiana oleju w skrzyni co ok 60tys. Troche poczytałem, że to maksymalnie jeździ do 400tys bez remontu, obecnie mam 210tys. Bać się? 😂 tygodniowo robię nie mniej niż 1000km, 90% trasy rzadko kiedy tylko do sklepu, nawet jeżeli to zawsze zjeżdżam na obwodnicę pojeździć, aby rozgrzać dobrze silnik.

Skoda fabia III 1.0 tsi robi trasy do DE po 730km w jedna strone, spalanie 4,2-5,2l w zaleznosci od warunków. Olej zmieniany co 8-10 tyś. Problemow brak, jednynie wyświetlacz radia na gwarancji dostał pionową pikselową krechę

Jednak w stanach to jest swoboda, możesz sobie włożyć silnik jaki chcesz, bez lub z katalizatorami, jakieś tam filtry to nawet nie wiadomo co to jest. Przeglądy samochodów to jest parodia i trwają 30 sekund (nie może palić się check engine light) tyle🤣

Wszystko ładnie pięknie ale lysy które z tych cudownych nowych silników 1,coś tam Bi turbo działają i są fajne?? Daj jakiś przyklad gdzie te gówna przejechały 400k km

P. Michu, dlaczego opychasz auta przy 200kkm, czy ma to związek z magicznym 260kkm?

Wiele mechanicy mówią o klientach którzy skapią na wszystkich naprawach. O ile łatwo było utrzymać w poprawnym stanie technicznym starsze konstrukcje, to te nowoczesne, właśnie przez ilość pracy do wykonania przy nich, omijają szerokim łukiem warsztaty dopóki się toczą

Plus za piekny motyw na tablicy

Oho, proszę, Michu zmienił zdanie. Tak, można zmienić zdanie, ale pamiętajmy, że te downsizingi zostały trochę dopracowane i jest już lepiej. Ale 300-400 tys. to jedno. Niech przejadą 700 tys, jak kocur ;)

Witam. Jeśli ktoś myśli, że Niemcy nie cofają liczników, to są w głębokim błędzie. Ostatnio nauczyli się to dobrze robić, znaczy ciężko jest to wychwycić. Ostatnio widziałem S klasę z przebiegiem 80000 km. Niby nic, ale pedał hamulca, a właściwie guma na pedale w narożniku była przetarta aż do metalu. I ktoś mi powie, że to auto ma 80k km? Inny przykład. W126 SEC. 32000 przebiegu, pedał hamulca jak wyżej. Każda cyfra na liczniku przebiegu na innej wysokości. Tzn nie linii. I ten samochód ma 32k km? Odpowiedź Wam pozostawiam. Pozdrowienia dla ekipy M4K i oglądających.

Czy to oznacza że śmiało mogę kupić np fiestę 1.0eco boost 120hp? Ja jej nie chce ale jestem ciekawy.

Ja tam mam Mitsubishi z 2016 roku z silnikiem 1.0 72 konie i jakoś Japończycy pokazują na wielu polach, ze nadal można konserwatywnie produkować jedno zachowując ekologię tam, gdzie trzeba to zrobić :)

Nasi inżynierowie-konstruktorzy wyprzedzili swoje czasy , mam na myśli malą pojemnośc, osiągi, prostotę konstrukcji i bezawaryjność. Rzecz dotyczy silnika Syreny: mała pojemnośc (840 cm3) i wystarczająca moc (50 KM) , 3 cylindry , prosta budowa ( 63 części) świetny dostęp do silnika i mala masa, jedna osoba w ciągu 1 godziny mogła wymontować silnik z pojazdu. Tu nie ma zaworów, EGR, DPF itp. ustrojstwa. Syrenami przejechałem w sumie ponad 300 K kilometrów i silnik nigdy nie zawiódł. Naprawy sprowadzały się do wymiany świec, przeczyszczenia platynek ...w sumie genialna prostota .

Moce silników rosną a umiejętności kierowców w dużej części stoją w miejscu .

Siema jest moc

W ogóle ta Skoda Scala 2019 to warte uwagi auto? Tak na codzienny uzytek plus raz-dwa na miesiąc dłuższy wyjazd w trasę. Bo szukam aktualnie zastępstwa dla mojej Astry 2007 w kombi i wyłapałem już w którymś z kolei materiale że korzystasz z nich jako aut zastępczych na swoich warsztatach.

Nie, są małe samochodziki bez turbo i przynajmniej 100KM i te silniki nie wyglądają na papierze na wyżyłowane tj. Kia Picanto, Hyundai i10 czy Toyota Aygo X

może nie zawsze zabija, ale często wkurwia. EGR juz wymieniałem, pompa powietrza wtornego zgniła, na szczescie tez groszowa sprawa jak si ema pojęcie, mowie o aucie ktore ma kilkanascie lat, a co dopeiro dzisiejsze auta maja...

Znajomy ma Opel Zafira 1.0 z Cieszyna nad morzem prawie 700 km musiał się zatrzymywać z 3-4 razy bo motor nie dawał rady .

Tak.

Michu a co z mustangiem od mubi?

Siemka ✋

Szewc jak by buty robił dla kogoś na całe życie to po chwili nie miał by dla kogo robić butów i jadł by gruz tak jest ze wszystkim nie tylko z autami każdy chce żyć a biznes musi się kręcić

Film zawsze ciekawy moim zdaniem auta już się powoli kończą !!😢😢 Pozdrawiam 💪

Hej, zrobiłbyś listę dobrych rodzinnych 7 osobowych aut tak do 30k? Pozdro 👍

Siemandero😁😁

W odcinku poruszyłeś temat silnika starego typu oraz nowego typu, a mnie przyszła taka myśl że mogłbyś zrobić porównanie auta z silnikiem starego typu np (1,4-1,6 z lat 70-90) do silnika nowego typu z roku 10-2+, oczywiście wolnossące) nie bez powodu to piszę, moim pierwszym autem był FORD ESCORT MK4 1.4 75km z roku 89 i z tego co bdb zapamiętałem to ten samochód zapierdalał :D, od 16 lat także posiadam suzuki 1,6 107hp które ma 30hp więcej ale niestety nie jedzie tak jak ten ford który był 30hp słabszy :/ mógłby to być dobry dobry pomysł na odcinek POZDRO :D !

Golf I rok 1976 diesel pojemność 1.5, Golf VIII rok 2023 pojemność 2.0 to jest downsizing 😁 Problemem jest jak zawsze cebulka w serduszku: kupię auto z Niemiec, od handlarza będę miał prawie nowe za pół ceny i wieś będzie zazdrościć. Ciekawe, ale nie słychać narzekań na nowe silniki od użytkowników, którzy kupuję samochody jako nowe. Jęczą jedynie ci, którzy dali się wpakować na minę handlarzowi.

Ja mam nowego nissana QQ, silnik 1.3 (4 cylindry) 140 koni Skrzynie chciałem manualną (automat nie dla mnie, wole manual ale to moja opinia Terzymam obroty zazwyczaj wyżej jak proponuje mi system, (w okolicach 2500rpm po miescie, teren zabudowany) Jeszcze go nie gniote calkiem, mam teraz na nim 20.000 na czskane, i po 15.000 kazalem wymienić olej (gdzie producent zapewnial ze dopiero po 30.000) w tylku mam co producent gada, wymienialem cale zycie po 15.000 (w benzyniakach) i wyszlo na dobre, to tak dalej robię. Jednak jest to moje pierwsze auto z tak "Malym" silnikiem, jest tez wersja tego auta z tym samym silnikiem tylko 160 koni, ale silnik niby ten sam, zdecydowalem sie na słabsza wersję bo szczerze sam mam taka myśl że z tak malego silnika tyle koni ile to pojeździ. Start/stop oczywiście od razu wylaczam po odpaleniu, nie wiem jak w tym aucie (czy chociażby turbina dalej jest chłodzona jak silnik sie wyłącza) o rozrusznik sie nie boje bo go zwyczjnie nie ma, jest to mild hybryd zamiast rozrusznika jest silnik elektryczny. Jestem ciekawy czy silnik wytrzyma ze mną te 150.000 km Bo fakt dupy 140koni nie urywa, ale lubie też pocis na autobahnie ile fabryka daje (z tym ze tutaj go oszczedzam do drugiej wumiany oleju i potem na Autobahn bedzie but ile wejdzie by z niego wszystkie soli wycisnąć) Ponadto jak jade dluzej autostradą (nawet te 160/180 w Niemczech) to po dojechaniu do celu, zostawiam go włączonego, wypakowywyje auto, spale fajke na spokojnie i dopiero gasze auto (turbina sie ma czas z chłodzić) czy to w nowych autach dalej ma sens nie wiem. Moze odcinek bys o tym zrobił, stara motoryzacje znamy, ale mając nowe auto może jest jednak inaczej

Ja automatycznie po odpaleniu wyłączam start-stop i włączam tryb sport. Turbo nie turbo wolę oszczedzac silnik niż paliwo.

nie tylko czas, ale ile kasy trzeba na sprzęt, aby tę naprawę dokonać- to kosztuje i wymaga tzw. amortyzacji i wiedzy

Jak się warsztaty otworzyło to o mechanice się zapomniało 😢

Serwis i części coraz droższe Karuzela.musi się kręcić . Pozdrawiam

Witam czy ktoś może ma 1,0 t-gdi kia ja to jeździ ? Jakieś problemy ?

Michu masz racje ale trzeba umiec ekspolatkwac takie auta. Sasiad kupil sobie peugeota w combi 1.6 hdi takiego w miare nowego. Jezdzi nim tylko po miescie z 10 kilometrow do pracy. I narzeka ze te nowe samochody to sie psujo i te dpf fapy czy co tam sie zapychaja. Bo on mial sharana 1.9 bez tego wszyskiego i on jezdzil. Mental jest taki ze jak dizel to dizel ma sie nie psuc da sie jezdzic w miasto i nic sie nie dzieje. 1.0 tsi w skali pali mniej przy obeotach 3500 niz tak jak skrzynia automatyczna "zaleca" 2100. Jak zawsze mówiłes edukacja edukacja i jeszcze raz edukacja.

Auto ekologiczne to takie które mało by paliło 6-10 l które bylo by z zasobem materiałowym by było mozna jeździć 30-40 bez korozji łatwe w naprawie 3 kluczami i w takim prosty katalizator. Te całe eko po to by zarabiać.Wątpie w to by wspułczesny samochód wytrzymał 25 lat eksploatacji.On może nie wytrzymać 8 lat karoseria cieniowana brak zabezpieczenia antykorozyjne w środku tabletowo to musi sie psuć z czasem

Ta zobaczysz skalę...😂 teraz nie cofa się raz, przed sprzedarza tylko co roku przed przeglądem. 😉

Ja się trochę nie zgodzę na temat pocisków i wyścigówek z aut które mają po 150-160 koni. Zakładając że sporo z nas jeździ po dużych miastach gdzie wymagana jest dynamika bo inaczej się nie wciśniesz na rondo czy skrzyżowanie, to jednak te 150 koni w tym małym silniku daje lepsze poczucie wbica się w rytm bez wymuszenia niż takie małe stare 1.0 z 60 kucami pod maską.

Ja mam potężne 1,6 129KM i nie mam co z tą mocą robic jeżdzę na eco przy 140 km/h 2 tysiące obrotów - brak GPFa olej byle jaki syntetyk bez udziwnień (leję Shella 0W40) myślę że długo jeszcze pojeżdzę bo i tak nie ma co kupić za rozsądną cenę - oczywiście ja muszę mieć autoamt i tylny napęd co zawęża wybór. Następny będzie chyba elektryczny. DPF przerobiłem w poprzednim dieslu i nigdy więcej tego badziewia.

👍👍👍

Ja nie widzę, aby downsizing miał związek z kosztami napraw. Silniki są przecież mniejsze, ale komorę silnika zmniejszyli bardziej. Po prostu podniesienie kosztu napraw powoduje, że ludzie szybciej kupują nowy samochód. (bo różnica między remontem a nowym się zmniejsza). Fajnie by użyć młotu ekologi aby wymusić dłuższe życie konstrukcji. Po prostu postawić wymagania naprawialności pod hasłem ekologi.

1.6 Multijet2 tylko 120 km i 320 nm xd

Michu też przeszedł downsizing ale ten pozytywny we właściwych miejscach 😂

Michu a sprawdź prosze te 200 koni z 1,2 a 200 koni z 2,5 pojemności zobacz kiedy te "konie" sa faktycznie dostępne i zobaczmy może tą ekologie ile spala przy 140km/h jedno i drugie auto.

Hejka Michu